O książce: 2015 / Anna. Tak ma na imię bohaterka książki. Dorastała w sierocińcu. Jeszcze w szpitalu położniczym matka ją porzuciła, następnie została adoptowana, ale wkrótce została oddana i rodzina urodziła własne dziecko. Bardzo wcześnie zdała sobie sprawę, że nie chce już być adoptowana. Po przekroczeniu progu dorosłości poznała mężczyznę, z którym próbowała założyć rodzinę. Nie wyszło. Kilka lat później los połączył ją z Romanem. Znów pojawiają się przeszkody na drodze do szczęścia. Któregoś dnia zamknęła za nim drzwi i krzyknęła z rozpaczy. „Och! Moje szczęście! Gdzie się zgubiłeś?” Szczęście było w pobliżu, ale ona go nie zauważyła. Dmitrij. Któregoś dnia ich spojrzenia się spotkały. „Zapomniałeś o mnie? - pytały jej oczy. - NIE. To ponad moje siły. - odpowiedziały jego oczy. – Jesteś moim utraconym szczęściem.»